Joga dla leniwych, czyli kilka słów o tradycyjnym masażu tajskim

Joga dla leniwych

Masaż tajski swoje początki ma ponad 2500 lat temu. Początkowo technika zarezerwowana była dla mnichów i rodziny królewskiej. W Europie zagościł w wielu salonach masażu stosunkowo niedawno, głównie z racji właściwości relaksacyjnych i leczniczych. Łączy on elementy ajurwedy, buddyzmu, medycynę chińską (akupresura czy ucisk konkretnych części ciała), jogę. Często nazywany jest jogą dla leniwych. Dlaczego?
Masaż wykonywany jest na dość twardym materacu. Osoba poddając się masażowi ubrana jest w luźny, niekrepujący ruchów strój. W odróżnieniu od innych technik masażu w tej niezbyt często stosuje się olejki, częściej specjalne stemple ziołowe (zawinięta w bawełniany woreczek mieszanka podgrzewanych ziół). Masażysta wykorzystuje niemal każdą część swojego ciała, głównie dłonie, kciuki, łokcie czy stopy. Klient poddaje się sugestiom masującego, przyjmuje różne pozycje pasywnej jogi. Masażysta gniecie, rozciąga i wyciąga. Masowana osoba nie musi wykazywać tutaj żadnej aktywności, ma leżeć i być podatnym na sugestie masażysty. Sesja nie trwa krócej niż godzinę, w dobrych salonach, z profesjonalnymi masażystami może przeciągnąć się i do dwóch godzin. Warto jednak skorzystać z zabiegu, gdyż joga dla leniwych ma wiele zalet – uelastycznia i ujędrnia skórę, rozciąga stawy i mięśnie, usprawnia aparat ruchu i wzmacnia odporność. Wpływa na prace układu krążenia, wyzwala endorfiny i pomaga walczyć z depresją, stresem.
Sam masaż tajski to cała filozofia, której celem jest stymulacja tzw. senów i na tych punktach gdzie jest ich najwięcej skupia się masażysta.

Dla kogo masaż tajski jest wskazany?

Nie ma wielu ograniczeń. Najpewniej wiele dobrego zyskają dzięki niemu osoby z depresją, narażone na stres. Pozwala walczyć z nadwagą, migreną, zaburzeniami układu trawienia, przepływu limfy. Odkryto wpływ masażu na redukcję dolegliwości związanych z menopauzą. Często w gabinetach pojawiają się młode mamy chcące wrócić do formy sprzed ciąży – tajski masaż pozwala w miarę szybko pozbyć się choćby cellulitu.
Oczywiście są i przeciwwskazania. Zaliczyć do nich trzeba ogólne osłabienie, ciążę, miesiączkę, nowotwory, stany zapalne organizmu, choroby zakaźne i wirusowe, choroby układu nerwowego, wysokie ciśnienie, miażdżycę w stopniu zaawansowanym lub przebyty niedawno zawał serca, urazy kostno-stawowe. Na masaż trzeba przyjść w miarę skupionym, na pewno nie pod wpływem alkoholu czy środków odurzających.
Raz na jakiś czas taki relaks należy się każdemu, bez względu na to, czy cierpi na dolegliwości wskazujące na potrzebę takiego masażu. Poza tym wiele z pozycji i ćwiczeń wykorzystywanych przy masażu i odpowiednia stymulacja pozwalają na reset organizmu i poczucie wzmożonej siły, zarówno fizycznej, jak i psychicznej.